Pierwsze w Życiu

Moje pierwsze poroże Daniela, zebrane 27.12.2015  Emotikon smile
Szczęśliwego nowego roku! Darz bór!

Życzenia Świąteczne + Bonus

Zdrowia, szczęścia, pomyślności, nie połykaj z karpia ości, nie jedz bombek, nie pal siana, jedz pierogi z grzybami, lep bałwana, a w sylwestra baw się do rana! Życzy całej grupie PolskaNatura TV :)

Specjalnie dla was film z grzybobrania ze świątecznym podkładem muzycznym.

Podjęty Trop

Tym razem wstałem później, około godziny dziesiątej. Był weekend, więc po tygodniu pracy należał się dłuższy sen. Śniadanie zjadłem obfite, aby mieć siły na marsz w lesie. Z parkingu wyjechałem o jedenastej i ruszyłem w stronę lasów bliskich granicy polsko-niemieckiej. Początek był niestety pechowy. Jadąc leśną drogą zakopałem się przednią osią w błocie, na szczęście nie głęboko. Miałem ze sobą deski, które zawsze wożę w bagażniku. Położyłem je pod koła i po kilku minutach mogłem jechać dalej w głąb lasu. Samochód zostawiłem niedaleko paśnika.

Skorzystałem z okazji i zrobiłem zdjęcia. Paśnik był piękny, w środku miał dużą ilość słomy, a wzdłuż niego stały lizawki z solą. Na GPS-ie ustawiłem punkt powrotny. Trop zwierzyny leśnej zauważyłem w momencie oglądania bocznej części paśnika. Prowadził on przez skarpy i doprowadził mnie do bagiennego terenu, o dużej ilości małych oczek wodnych, które stanowią miejsce wodopoju zwierzyny leśnej.  

Powrót ucieszył mnie najbardziej, gdyż udało mi się podnieść bardzo stary szpicak jelenia. Zdaje sobie sprawę, że może nie jest okazały tak jak poroża z innych moich zbiorów, ale każda wyprawa zakończona powodzeniem cieszy! Nagrałem go na filmie poniżej.

Darz Bór!

Nowy dzień, nowa wyprawa. Z rana jak zawsze kawa wypita, letni prysznic dla orzeźwienia i wyjazd autem w stronę pobliskiego lasu, oddalonego 15 km od mojego miejsca zamieszkania. Dzień zapowiadał się dobrze, aura sprzyjała, temperatura powietrza również. Tym razem wybrałem wędrówkę po bagiennych terenach, wśród których chodzić nie jest łatwi. Jednak dla mnie to żaden problem :) Szedłem wzdłuż maleńkiego strumyka, przecinającego z mojej perspektywy las na dwie części. Marsz kontynuowałem do momentu dojścia do małego oczka wodnego. Podczas wędrówki zaobserwowałem wiele pięknych miejsc, które uwieczniłem na zdjęciach. Zobaczycie na nich wiele obdrapanych drzew, a to oznacza iż mogę się spodziewać zrzutów poroża w tamtych rejonach. Darz bór!

       

Weekend z Lasem

Jestem świeżo po spacerze w lesie. Dzisiaj udało mi się dojrzeć parostek koziołka. Chodząc przy skraju lasu nie znalazłem nic przez 2 h. Postanowiłem wejść w głąb lasu, niedaleko paśnika, który regularnie odwiedzam.  Parostek ten pochodzi od koziołka sarny. Jest bardzo pokaźny, co widać na filmie. Kolejne wyprawy i relacje już niedługo!

Nowe Miejsca

Podczas dzisiejszej wyprawy nie znalazłem poroża. Jednak nie poddaje się, w weekend kolejne wyjście. Dzień jednak przebiegł pozytywnie, gdyż znalazłem kolejne super miejsca do odwiedzania podczas sezonu zrzutów. Podstawione tam paśniki oraz ogrom obdrapanych drzew utwierdziły mnie w przekonaniu, iż bytują tam jeleniowate. Moje zdjęcia z wyprawy możecie zobaczyć poniżej.

W Stronę Natury

Wczoraj był smutny i ponury dzień. Ale co tam, nic mnie nie zatrzyma przed wyprawą. Wyruszyłem wraz z tatą w las w celu poszukiwania poroży. Widok rozległych bagien oraz lasu stawał się monotonny. W końcu podjęliśmy trop, znaleźliśmy miejsca ze sporą ilością śladów, jeleni oczywiście. Bez zastanowienia ruszyliśmy podążając tymi śladami. Podczas marszu widzieliśmy wiele uciekających zwierząt, w tym łanie, dziki, no i jelenie. Naszym oczom po 1,5 h wędrówce ukazał się wieniec, z 8 odrostami, nazywanym wieńcem ósmaka. Finał naszej wędrówki możecie zobaczyć na filmie. Jak wyglądają zbiory poroża w waszych regionach? Proszę o komentarze.

Wczorajsza Wyprawa w Nieznane

Zobaczcie jakie cudo, znalezione wczoraj. Niedługo relacja i film z wyprawy :)

Wieniec Ósmaka - 3,879 kg

Złamany Szóstak z Lasu Sosnowego

Poranek był bardzo słoneczny i w dodatku był to weekend. Nie chciałem zmarnować okazji i wyruszyłem w stronę pobliskich lasów. Kolejna wyprawa w celu poszukiwania poroży zakończona powodzeniem. Tym razem w moje ręce trafił szóstak o wadze 0,637 kg. Znalazłem go na bardzo bagiennym terenie w lesie, niedaleko oczka wodnego. Widać go na filmie. Znalazłem kolejne miejsce, które będę odwiedzał jak tylko zacznie się sezon zrzutów. Niedługo kolejna wyprawa. Trzymajcie kciuki! Jak wyglądają zbiory poroża w waszych regionach? Proszę o komentarze. Film z wyprawy poniżej.

PolskaNatura TV Startuje!

Witajcie kochani!

W związku ze wzrostem zainteresowania z waszej strony na kanale Youtube ,,PolskaNatura TV'' postanowiłem stworzyć bloga na którym będziemy mogli dyskutować na temat polskiej przyrody, natury oraz podróżowania. Będę regularnie tworzył i umieszczał nowe wpisy, filmy oraz zdjęcia. Pojawią się również reportaże z moich wypraw. Na początek zapraszam do obejrzenia jednej z moich ulubionych produkcji. Jak wglądał zbiór grzybów w tym sezonie w waszych regionach?